Dekoracja na choinkę DIY? Przychodzę do Was z prostym i przyjemnym w tworzeniu projektem 🙂
Czy Wasz dom też już pachnie świętami? Co roku to samo – najpierw święta wydają się odległym terminem w kalendarzu, a później PACH! Już są i trwają tak szybko, że trzeba łapać każdą ich chwilę. Uwielbiam ten moment roku. Kocham zapach choinki, smak domowych pierników z lukrem, spokój i to poczucie bezpieczeństwa.
W tym roku cieszę się jeszcze bardziej na święta, ponieważ ostatnie miesiące były wypełnione pracą. Remont, a później otwarcie pracowni. Do tego mnóstwo makramowych zamówień, sprzedaż sznurków. No i nie wspomnę o czasie, jaki zajęło mi przygotowanie dwóch sklepów internetowych… Ze spokojem ducha mogę sama przed sobą przyznać, że zasłużyłam na odpoczynek, dużo relaksu oraz objadanie się smakołykami. Ale przed rozpoczęciem urlopowania, dałam sobie słowo, że nie zostawię Was bez nowego, świątecznego pomysłu DIY!
Tak więc przedstawiam Wam prosty w wykonaniu, ale przede wszystkim piękny – makramowy ornament na choinkę DIY.
Do jego wykonania potrzebujecie metalowej obręczy o średnicy 6 cm (choć oczywiście możecie użyć innej, mniejszej średnicy – wszystko zależy od tego, jaki efekt końcowy chcecie uzyskać) oraz sznurka bawełnianego plecionego. Ja skorzystałam z końcówek, które pozostały mi po tworzeniu makramowych zazdrostek, czyli 3mm Bobbin (ale z 5mm też fajnie wychodzi 😉 ). Moje sznurkowe kawałki były dość długie, ale wystarczy, że utniecie 28 odcinków o długości ok. 20-25 cm.
Sznurki montujemy za pomocą klasycznego węzła mocującego. Przypominam, że podstawowe sploty makramy, znajdziecie TUTAJ.
Dookoła obręczy stworzyłam pierwszy rząd splotów, korzystając z węzła tkackiego.
Poniżej, powstał drugi rząd węzłów tkackich 🙂
Na samym końcu, stworzyłam trzeci rząd splotów, ale tym razem zostawiłam niewielkie odstępy (między 2, a 3 rzędem węzłów tkackich).
Węzły tkackie mocno docisnęłam, a następnie obcięłam końcówki sznurka (jak widzicie, użyłam zdecydowanie za długich odcinków, ale tylko dlatego, że to pozostałości po innym projekcie).
Zostawiłam tylko 2 końcówki, z których za pomocą węzełka, powstało mocowanie całego ornamentu.
Przygotowanie tej dekoracji zajęło mi mniej niż 5 minut! Jak widzicie, jest to więc całkiem prosty, a efektowny pomysł na udekorowanie świątecznego drzewka. Myślę, że w środku obręczy można by z powodzeniem zawiesić dzwoneczek, czy kokardę. A tak makramowe dekoracje prezentują się na naszej małej choince:
Nasze drzewko jest skromne, ale z razem z leśnym widokiem za oknem reprezentuje wszystko to, co powinno o tej porze roku.
Tymczasem ja już zmykam na świąteczny urlop i odpoczynek! Święta to dla mnie rodzinny czas pełen ciepła i zawsze wyczekuję tych dni z dziką radością w sercu. Życzę Wam więc dużo pięknych, świątecznych chwil! I mam nadzieję, że świątecznie Was zainspirowałam 🙂
