W zeszłym tygodniu zapytałam Was w ankiecie, który temat wpisu ma pojawić się jako pierwszy na moim blogu – pytanie “Jak czyścić makramy?” absolutnie zmiażdżyło system! Rozumiem, że ta kwestia spędza Wam sen z powiek i mam nadzieję, że po przeczytaniu tego wpisu – wszystko będzie jasne 🙂
Zacznijmy od tego, że kilka dni temu na moim blogu powstał makramowy newsletter! Zachęcam Was gorąco do wpisania się na listę. Spodziewajcie się w wiadomościach ważnych informacji, inspiracji, ale i sznurkowych ofert. A najważniejsze – jako subskrybenci newslettera, dostaniecie dostęp do darmowych materiałów! <3
Zakładając bloga, nie spodziewałam się, że stanie się miejscem zrzeszającym taką masę kreatywnych dusz! Dajecie mi ogromnego kopa do działania i staram się cały czas rozwijać to miejsce. Dla Was! Pracuję naprawdę intensywnie nad dużą ilością projektów – tutoriale wideo, sploty, inspiracje… Dajcie mi tylko czas! Bo tego czasu wciąż i wciąż mi za mało 😉 A teraz przejdźmy do sedna, czyli…
Jak czyścić makramy?
Najważniejsza kwestia jest taka, że musimy rozróżnić rodzaj projektu. Inaczej podejdziemy do makramy ściennej, umocowanej na drewnianym profilu. Inne możliwości mamy przy czyszczeniu firanki ze sznurka. O wszystkim Wam opowiem, ale najważniejsze co macie wiedzieć – nie taki diabeł straszny, jak go malują! 🙂
Zacznijmy od podstaw – duże znaczenie, przy utrzymaniu czystości ma rodzaj sznurka, jak i jego jakość. Najłatwiejszy “w obsłudze” jest zdecydowanie sznurek pleciony. Choć akurat nie każdy producent mocno zagęszcza “oplot rdzenia”. Ja Wam polecam sznurek z Fabryka Sznurka, Bobbiny, Sznurkowo oraz Lovely Cottons. To właśnie na tych materiałach pracuję najczęściej (mając na myśli sznurek pleciony). Jednak to nadal nie rozwiązanie naszej zagadki – przecież wiele z nas uwielbia pracę na sznurku bawełnianym, typu wędliniarskiego, jutowym czy też skręcanym z trzech rdzeni (tzw. 3-PLY) itd.itp..
I właśnie dlatego, przygotowując ten wpis – starałam się temat ogarnąć jak najszerzej. Dzięki temu, powinniście znaleźć tu wskazówki dotyczące czyszczenia wszystkich typów makamowych projektów, jak i rodzai sznurka.
Oto kilka praktycznych sposobów:
- pranie ręczne/program ręczny w pralce
Ten sposób czyszczenia, dotyczy jedynie makram wykonanych ze sznurka plecionego bawełnianego i to wysokiej jakości! Mam tu na myśli jedynie firanki czy też bieżniki na stół, bo większość dekoracji ściennych uplecionych z tego materiału jest zamocowana w sposób trwały na profilach (o nich opowiem za chwilę). Ten rodzaj sznurka, można jak najbardziej prać – często producenci sznurka podają odpowiednie parametry takiej “kąpieli”. Ja zalecam Wam stosowanie zimnej wody (maks. 30 stopni!) oraz niewielką (wręcz znikomą) ilość detergentów.
Taki sposób czyszczenia, możemy wykonać jedynie na makramie, która posiada przemyślany i dobrze wykonany wzór. Ale UWAGA – bawełna ma to do siebie, że się kurczy pod wpływem wody i jest to zjawisko całkowicie normalne. Zresztą to może nawet zdarzyć się, gdy zostawicie szeroko otwarte okno w mglisty dzień – taka firanka na pewno to odczuje i pod wpływem wilgoci z zewnątrz, straci swoje wymiary. Dlatego, projektując makramy powinniście tworzyć je większe, z naddatkiem! Zgodnie z polską normą, naturalna kurczliwość bawełny wynosi ok. 6%. Czyli łatwo policzyć początkową szerokość, jak i wysokość takiej makramy.
Ostatni trick: jeśli chcemy uniknąć nadmiernego kurczenia się projektu ze sznurka, powinniśmy po jej zamoczeniu, od razu makramę rozwiesić i maksymalnie naciągnąć.
- odkurzanie (najlepiej z wąską końcówką)
To jest mój absolutny hit! Ja w ten sposób czyszczę wszystkie makramy 🙂 Projekty, które zdobią mój dom, czyli kilka ściennych makram, parawan, abażury, jak i półka – nie miałyby szans w starciu z pralką… Przecież nie zdejmę dekoracji z profilu, bez straty dla wzoru. Podobnie, nie zdejmę makramy z parawanu czy półki na czas czyszczenia. Zresztą, pamiętajcie, że projekty uplecione ze sznurka są niczym dywany, z tym, że na ścianę! Tak więc odkurzacz w ruch i gotowe. Ten sposób wygrywa też tym, że nadaje się do każdego rodzaju sznurka 🙂
Warto wspomnieć też o tym, że duża ilość makram w domu, ale i ich plecenie – znacząco zwiększa ilość “kotów z kurzu”… To włókna bawełny, który wręcz fruwają w powietrzu, podczas tworzenia projektów ze sznurka. Od kiedy zajmuję się tworzeniem makram, udało mi się skutecznie spalić już jeden odkurzacz… Miałam hiper wypasiony odkurzacz, z opcją “mopa”, ale to się totalnie nie sprawdziło… Teraz wróciłam do klasyku i mogę szczerze polecić Wam markę Karcher. Ich odkurzacze mają “moc”. Mam prosty odkurzacz, bez żadnych dodatków opcji, ale ma możliwość regulowania “ssania”, co znacznie ułatwia mi utrzymanie porządku w domu, jak i pracowni. Oto kilka przykładów:
- czyszczenie chemiczne
Wiecie już dbać o makramy na co dzień, ale co zrobić, gdy makramę ścienną lub inną dekorację ze sznurka, pobrudzą tłuste rączki naszego malucha? Lub wypadnie nam z rąk kubek kawy, chlapiąc na cały pokój soczystymi plamami? Albo barszczu! 😉
Mi się do tej pory, zdarzyło to tylko raz (z kawą właśnie…), ale zawał serca murowany 😉 Moim sposobem jest zastosowanie środka do czyszczenia dywanów! Proste, prawda? Aby uniknąć jeszcze większej tragedii, należy najpierw wypróbować produkt na niewielkiej części Waszego projektu – tak, aby się upewnić, że nie “wypali koloru”. Jednak, stosując się do zaleceń producenta na opakowaniu, jestem pewna, że nic się złego nie stanie. Ten sposób czyszczenia, polecam do wszystkich sznurków naturalnych (bawełna, len itd.). Sprawdzi się zarówno do materiału plecionego, jak i skręcanego. Np. produkty marki Vanish:
Pamiętajcie, że też bardzo dobrym sposobem do czyszczenia plam na tkaninach (a więc sprawdzi się i na makramach) jest ciepła woda z niewielką ilością proszku do prania. Wystarczy zmoczyć ryżową szczotkę w takim płynie i wyszorować plamę. Ja tą metodą uratowałam już niejedną tapicerkę w domu. A przypominam – jestem mamą trzylatka, więc tylko możecie się domyśleć, jak u nas w domu bywa 😀
- czyszczenie za pomocą rolki do ubrań
Tą metodę poleciła mi Ewelina z pracowni Zasupłana i to absolutnie fantastyczny pomysł! Taką rolką, możecie czyścić makramy raz na 1-2 tygodnie. Dzięki temu, pozbędziecie się ze swojego projektu kurzu, farfocli i innych zanieczyszczeń. To prosty sposób o dbanie o czystość projektów, prawda? 🙂
- pamiętaj o zapachu i zapobieganiu zbierania się kurzu!
A teraz czas na moją dumę! Przez ostatnie tygodnie tworzyłam produkt, który chodził za mną już od dawna… Samodzielnie, stworzyłam coś, czego jeszcze do tej pory nie było, czyli…
>>>>> PERFUMY DO MAKRAM! <<<<<
Jednak 5 lat studiów na Politechnice, nie poszło na marne 🙂 Perfumy są w formie mgiełki – wystarczy rozpylić je na makramę bądź tkaninę (w odległości ok. 30 cm). Najważniejsze jest to, że posiadają właściwości przeciwpyłowe. Dzięki temu, Wasze makramy zostaną czyste na dłużej! Opakowanie zawiera 90 ml płynu. Powinno starczyć na kilka miesięcy użytkowania 🙂
Te perfumy powstały w mojej pracowni – opakowanie jest ekologiczne (szklane), a etykieta prosta – zależy mi na tym, aby tworzyć produkty jak najbardziej bliskie naturze i rządzi w firmie prostota. Zresztą, to też idea całego sklepu Fabryka Sznurka, bo każda paczka, którą wysyłamy jest zapakowana tylko w materiały z odzysku!
A najważniejsze, to kompozycja zapachowa: z jaśminu, irysa, bergamotki oraz cytrusów. A wszystko to okraszone wanilią i drzewem cedrowym. Jest dość intensywna, dlatego wystarczy niewielka ilość rozpylenia perfum, aby stworzyć wyjątkowy klimat we wnętrzu 🙂
No to jak? Mam nadzieję, że w 100, a może nawet i w 200% wyczerpałam temat dbania o makramy.
Jeśli macie jeszcze jakieś fajne pomysły, których nie zawarłam we wpisie – koniecznie dajcie znać! W moim domu jest naprawdę pełno makram, ale i tkanin. I wszystkie powyższe metody sprawdzają się idealnie w dbaniu o czystość.
Ps. Dość sporo osób pytało mnie czy powstanie wpis o tym “gdzie sprzedawać makramy?” i moja odpowiedź brzmi: TAK! Pojawi się na pewno odpowiedni artykuł we wrześniu. Póki co, wracam do realizowania innych projektów. Twórczo Was pozdrawiam!
