Przygotowałam dla Was inspirujący zbiór z pięknymi dekoracjami do pokoju dziecka, które nie zrujnują domowego budżetu.
Gdy zaczynałam przygodę z blogowaniem, temat macierzyństwa przewijał się tu nieustannie. Od pewnego czasu piszę o tym mniej, choć tak naprawdę doświadczeń i przeżyć do opisania jest jeszcze więcej! Bo bycie mamą dwulatka to jazda rollercoasterem bez trzymanki. Najtrudniejsze, a zarazem najpiękniejsze doświadczenie w moim dotychczasowym rodzicielstwie.
Bąbel ma już 2,5 roku i cieszę się ogromnie, że ten czas spędziliśmy wspólnie.
Jestem dumna mamą chłopca, któremu nie zamyka się buzia, jest ciekawy świata i ludzi, a przede wszystkim ma w sobie nieposkromione pokłady wyobraźni, co cieszy mnie chyba najbardziej! Tak więc nasz wspólny czas mija na pływaniu statkiem pirackim po Karaibach, wyścigach samochodowych na trasach Monte Carlo czy też odkrywaniu sekretów amazońskiej dżungli. Przeżywamy wielkie przygody, korzystając przede wszystkim z wyobraźni.
Już niedługo, nasz poukładany świat przejdzie sporą metamorfozę, gdyż rozpocznie się przygoda, nazywana w świecie dorosłych przedszkole. Muszę przyznać, że nie mogę doczekać się pierwszego dnia i choć zapewne w moim oku zakręci się niejedna łza wzruszenia, to wbrew zapewnieniom wszystkich na około, że pewnie będzie to dla mnie straszne przeżycie, ja nie mogę się doczekać tego pożegnania! Naszemu synowi podarowałam tak wiele wspólnego czasu i spokojnego dzieciństwa, a teraz widzę i wiem, że najlepsze co mogę mu dać, to właśnie przedszkolni rówieśnicy, z którymi wyruszy na wielkie przygody.
W oczekiwaniu na te zmiany, jestem właśnie na etapie reorganizacji w Bąbelkowym pokoju, aby przygotować jego świat na kolejne odkrycia. Choć na co dzień, raczej spora ze mnie minimalistka, tak w tym pomieszczeniu mogę twórczo szaleć, bo tu nigdy nie jest za mało kolorów i dodatków!
Oto moja subiektywna lista fajnych dekoracji, które idealnie nadają się do pokoju przedszkolaka:
- Proporczyk Adventure (Opa Company, 18 zł) – uwielbiam tego typu dekoracje!
Być może pamiętacie moją wersję DIY z liskiem? 🙂
- Zestaw walizek Adventure (Opa Company, 64 zł) – praktyczna dekoracja to zdecydowanie dodatek “must have” w pokoju malucha. Walizki idealnie sprawdzą się do przechowywania małych bibelotów czy też zabawek.
- Lampa Books (home&you, 169 zł) – lampka stołowa to ważny dodatek. Ta posiada oryginalną podstawkę, imitującą stos książek.
- Podpórka do książek (H&M home, 39 zł) – praktyczny dodatek do półki z książkami. Tym bardziej, że zazwyczaj one wręcz uginają się od nadmiaru literatury 😉
- Miarka wzrostu (AlliExpress, 29 zł) – zakochałam się w tym prostym wzorze i przed zakupem powstrzymał mnie tylko fakt, że taką miarkę wzrostu wykonałam jakiś czas temu sama.
Pamiętacie kredkę DIY mojego pomysłu?
- Plakat z alfabetem (AlliExpress, od 33 zł) – poznawanie literek, to przecież ważna rzecz.
- Plakat z mapą świata (AlliExpress, od 38 zł) – to piękny dodatek z prostym motywem, który sprawdzi się w pokoju każdego małego podróżnika.
- Pojemniki na zabawki (AlliExpress, 13 zł) – nie wiem jak u Was to działa, ale pojemników na zabawki nigdy nie jest za mało 😉
- Girlanda z leśnymi zwierzętami (AlliExpress, 9 zł) – wykonana jest z filcu, a zwierzaki są co najmniej urocze.
- Papierowa girlanda (AlliExpress, 8 zł) – ta dekoracja nie jest długowieczna, ponieważ została stworzona z papieru, ale i tak służy nam już dość długo i cieszy oko kolorowym wzorem.
- Drewniana zawieszka (AlliExpress, 12 zł) – takich proporczyków, nigdy nie jest za mało!
- Krzesło ogrodowe (Jysk, 85 zł) – ten mebel stanowi nie tylko praktyczny dodatek, ale i zjawiskową dekorację. Myślę, że podoba mi się dlatego, że… jest zrobiony ze sznurka 😉
- Drewniany haczyk (AlliExpress, 12 zł) – idealny do zawieszenia proporczyka, plakatu czy girlandy, a do tego ładny.
- Wieszak Guzik (MyBOHOME, 29 zł) – jest wytrzymały, więc świetnie się sprawdzi do zawieszenia przedszkolnego plecaka. A do tego ma piękny kształt guzika holenderskiego.
- Proporczyk Be Brave (MyBOHOME, 39 zł) – no wiem… To już trzecia propozycja w zestawieniu z proporczykiem, ale nic nie poradzę na to, że tak je uwielbiam.
Jak mogliście zauważyć, część dekoracji znalazłam na chińskim portalu zakupowym. I choć czasem można się tam nieźle naciąć, tak daję słowo, że przedmioty z listy, są dobrej jakości i warte swojej ceny. Część z zaproponowanych ozdób, już teraz zdobi pokój naszego synka. Na pewno za jakiś czas zaprezentuję Wam efekt końcowy metamorfozy, ale póki co przebywamy na małych wakacjach poza domem i napawamy letnim klimatem.
Ps. Wasze opinie co do moich propozycji, mile widziane! 🙂
4 komentarze
widzę, ze aliexpres jest prawdziwą skarbnicą…wszystkiego:) Tylko trzeba mieć masę cierpliwości na oczekiwanie. Takie przynajmniej mam na ten temat pojęcie – jako osoba, która nigdy nie kupiła. POmysły wybrałaś bardzo trafiające w moj gust:)
No to prawda, że się długo czeka, ale uwielbiam tą niepewność, gdy przychodzi paczka z Chin, a ja nie wiem co odkryję w środku 😉 A jednak można tam wynaleźć perełki za rozsądną cenę 🙂
Papierowa girlanda z dziećmi bardzo mi się podoba! 😀
Ona jest super! Ma bardzo ładny, jak na Chiny – design i kolory 🙂