Po zorganizowaniu Bąbelkowej przestrzeni w brzoskwiniowym domu, nadszedł czas na dalsze planowanie i urządzanie. Na tapecie jest teraz salon, czyli centrum naszego życia. Potrzebowaliśmy pufy, a zarazem podnóżka. Raz, że z wygody i potrzeby luksusu, ale też ze względu na konieczność dużej ilości miejsc siedzących.
Choć mieszkamy daleko od rodziny i znajomych, to często gościmy ich u siebie. No, a jak wiadomo – potrzeba jest matką wynalazków, więc projekt na samodzielnie stworzoną pufę zrodził się bardzo szybko.
Niezbędne akcesoria, potrzebne do wykonania podnóżka DIY:
– pędzel/wałek do malowania
– taśma dwustronna
Oczywiście podstawą projektu DIY jest to, aby jak najwięcej wykorzystać rzeczy, które już się posiada.
I tym sposobem mebel cieszy oko i nasze nogi już od kilku tygodni.
Ps. Nie mam pojęcia jak robią to blogerki wnętrzarskie, że mając małe dzieci mają takie idealne choinki… Bąbel codziennie zmienia wystrój, ściąga ozdoby, zakłada nowe lub je… zjada. Ma to swoisty urok, gdyż nasze świąteczne drzewko codziennie wygląda inaczej 😜